poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Opowiadanie 3 cz,8 ♥
Nastał nowy dzień ale Hana nie była taka silna jak zawsze - była smutna i zła . Jak mogłam to zrobić !? - dręczyły ją wyrzuty sumienia . Nie wiedziała czy Piotr jej wybaczy , czy ją pokocha i czy da jej szanse . Umalowała się , uczesała i ubrała - ale inaczej . Nie tak kolorowo , radośnie tylko smutno , szaro . Pojechała do pracy gdzie jak zwykle spotkała Piotra . Chciała coś do niego powiedzieć ale mężczyzna nie mial ochoty jej słuchać i odszedł . Była godzina 15:04 - tej godziny kobieta nigdy nie zapomnij . Dlaczego ? Właśnie o tej godzinie zadzwonił do niej Piotr - może to głupie ale to była jedna z lepszych sekund jej dnia .
-Halo ?
-Hana chodź do lekarskiego . Masz gościa .
-Okej ...
Poszła ale to co tam zobaczyła wcale jej nie zadowoliło . Czekał na nią James ! :
-Cześć - powiedział .
-James .. ? Co tu robisz ?
-A ty co robisz , co ?
-O co ci chodzi ?
-Marnujesz sobie życie do cholery !
-W jaki sposób ?
-Może taki że zdradziłaś Piotra , jesteś z tym Drylem czy jak mu tak i nie pozwalasz sobie być szczęśliwa !
-Skąd ty o tym wiesz ?
-Twoja miłość i powiedziała .
-Piotr ?
-Hahahahahahahahahahaha , Piotr ? To ty go kochasz ? Naprawdę się nie ośmieszaj ,pa - wyszedł.
Hana nie wiedziała co zrobić . Kochała Piotra i tylko z nim mogła być tak naprawdę szczęśliwa ale go zdradziła a on nie wybacza zdrad . A moze dla niej zrobi wyjątek ? Zobaczycie w kolejnej części ♥
CDN ^...^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dawaj nastepny rozdzial i happy end ;)
OdpowiedzUsuńdalej :))
OdpowiedzUsuńno nie teraz to już chcę następną część bo nie wytrzymam z resztą chyba nie tylko ja-super masz talent kobitko!!!!
OdpowiedzUsuńBomba :) ale jesli mogę sie wypowiedzieć to moim zdaniem nie wszystkie opowidania muszą sie zaczynać zle a kończyć dobrze :) ja tez chce zeby oni byli RAZEM ale wiecie czasami mozna urozmaicic :) to tylko moje zdanie :) ale masz talent kobito
OdpowiedzUsuńHaPi ! ♥
OdpowiedzUsuń