Wyświetlenia ♥

niedziela, 7 kwietnia 2013

Opowiadanie 3 cz.1 :)

Witam was kochani ! Cieszę się z ponad 4000 wejsć na bloga i 743 lajków :3

Dlaczego to wszystko się rozwaliło ? Dlaczego mimo iż go kocham z nim nie jestem ? Te i setki innych pytań pojawiały sie przed snem w głowie Hany . Ciągle go kochała , tęskniła i potrzebowała - tak bardzo potrzebowała .Jego uśmiech , czułość , miłość wracały za każdym razem kiedy usłyszała imię : Piotr . Dlaczego akurat wtedy ? Bo tak miała na imię jej ukochany .
   *******************************************************************************
Hana wstała wcześnie rano . Była sama w mieszkaniu bo James znikł . Nie chciała żeby wrócił ... Ktoś zapukał do drzwi .Kobieta je otworzyła i znalazła bukiet białych róż z karteczka : ,,Dlaczego mnie tak krzywdzisz ?,, Nie rozumiała o co chodzi .... Wzięła bukiet i zamkneła drzwi .
-Białe róże ... hmm ... od kogo to ? - spytała sama siebie . Postawiła koszyczek na stół i wyszła do pracy .
Jechała tak jak zwykle 20 minut . Przed szpitalem spotkała Wiki :
-O Hana ! Hej :)
Cała Wiki - musiała zagadać ^^
-Cześć , cześć :)
-Jest dopiero 5 wiesz ?
Hana była zaskoczona - straciła poczucie czasu ...
-Jej ...
-No trudno ... Wpadniesz do mnie ? Skończyłam dyżur i nie chcę sama siedzieć w domu .
-A Agata i Przemek ?
-Na tym kursie ... zajedziesz ?
-Jasne ;)
Poszli do mieszkania Wiktorii .

CDN ^^ *-*

6 komentarzy: